10.4.20

CO SIĘ DZIEJE W WWE? - MARZEC 2020


Marzec był miesiącem, w którym zmieniło się wiele w federacji Vince'a McMahona. Właściwie, przez panującą pandemię na całym świecie zmieniło się wszystko. Federacja musiała się dostosować do reszty, ale jednocześnie nie chcieli przerywać emisji tygodniówek. Postanowiono nagrać kilka gal do przodu, a nawet Wrestlemanię 36. Największe wydarzenie roku poraz pierwszy odbędzie się podczas dwóch wieczorów, a Roman Reigns zrezygnował z udziału w tej gali ze względu na zagrożenie koronawirusem. Myślę, że to przełomowy czas dla całego świata wrestlingu...


BASZLER DOMINUJE KOBIECĄ DYWIZJĘ

Była mistrzyni NXT kobiet zadebiutowała na RAW już w marcu wybierając sobie za cel aktualną mistrzynie RAW. W marcu jako pierwsza zawodniczka w historii federacji wyeliminowała wszystkie uczestniczki Elimination Chamber matchu o miano pretendentki do tytułu Becky Lynch. Baszler dominując całą dywizje kobiet RAW potwierdziła, że jest gotowa na największą ze scen.


STREET PROFITS ZDOBYWAJĄ TYTUŁY

Można raczej było się spodziewać się, że na Wrestlemanii Rollins zmierzy się z Owensem w solowej walce, więc tytuł tag teamowy mu trochę w tym przeszkadzał. Postanowiono, że nowymi mistrzami zostaną Montez Ford oraz Angelo Dawkins. Zawodnicy włączyli się nieco do feudu z Owensem oraz Rollinsem, ale ostatecznie postanowiono, że na Wrestlemanii zmierzą się z Andrade i Angelem Garzą. Wydaje się, że Street Profits zasłużyli na taką nagrodę, ciekawe, kto będzie ich następnymi rywalmi.


DREAM ZGŁASZA SIĘ PO NXT CHAMPIONSHIP

Już na pierwszej żółtej tygodniówce w miesiącu Velveteen Dream mierzył się z Roderickiem Strongiem w Steel Cage matchu. Od momentu powrotu Dreama do ringu ten za cel wyznaczył sobie Stronga, który odebrał mu North American Championship tuż przed jego kontuzją. 4 marca plany nieco się zmieniły, ponieważ gdy wszyscy członkowie Undisputed Ery wkroczyli do klatki Dream długo się nie zastanawiał i wyrzucił Stronga z ringu przegrywając walkę i zamknął się z Colem dając do zrozumienia, że teraz jego celem jest właśnie on. Wydaje się, że Dream może stoczyć naprawdę ciekawy program z Adamem Colem, ja już nie mogę doczekać się ich starcia.


THE O.C. VS. DEADMAN & ALEISTER BLACK

Tak w skrócie można zatytułować ten feud. Gdy podczas Super ShowDown w trakcie gauntlet matchu zjawił się Undertaker odbierając Stylesowi Tuwaiq Trophy spod nos, oznaczało to tylko jedno - ich starcie na Wrestlemanii. Wcześniej jednak AJ Styles na backstage'u zaatakował Aleistera Blacka, a ten nie mógł pozostać mu dłużny. Na RAW 2 marca Black przegrał swój pierwszy pojedynek na tej tygodniówce od momentu debiutu. Stoczył tam aż trzy walki, najpierw pokonał Karla Andersona oraz Luke'a Gallowsa, ale na końcu został pokonany przez The Phenomenal One. Na Elimination Chamber wrestlerzy stoczyli rewanż, ale tam już Black okazał się lepszy. Gdy w walkę ingerowali Anderson oraz Gallows pojawiły się dzwony, a to oznaczało, że Deadman znowu atakuje AJ Stylesa. Ich program w tym miesiącu wypadł według mnie bardzo dobrze, gierki słowne ze strony AJ Stylesa, kilka nienajgorszy brawli. Federacja zrobiła kawał dobrej roboty konfliktując akurat tych zawodników.


POWRÓT EDGE'A I KONTYNUACJE FEUDU Z VIPEREM

Ich konflikt zaczął się dzień po Royal Rumble, gdzie Viper brutalnie zaatakował Edge'a wysyłając go na kolejną przerwę od wrestlingu. Już na początku tego miesiąca Randy Orton zaatakował żonę Edge'a Beth Phoenix po tym jak ona go spoliczkowała. Już tydzień później Rated R Superstar pojawił się na czerwonej tygodniówce, ponieważ nie mógł puścić takiej akcji płazem. Zamiast Viper dorwał MVP, który akurat prowadził swoje show wysyłając tym samym przesłanie, że może zachowywać się tak jak przebiegła żmija. Koniec miesiąca to było mniej bitki, a więcej gadki. Edge rzucił wyzwanie Randallowi na Wrestlemanii w Last Man Standing matchu, a ten je przyjął.


KOLEJNI PRETENDENCI PRÓBUJĄ ODEBRAĆ TYTUŁ KEITHOWI LEE

Już na początku miesiąca mistrzowi Ameryki Północnej wywanie rzucił Cameron Grimes. Poległ on jednak w starciu o mistrzowski pas na jednej z tygodniówek. Po walce zjawili się Damian Priest oraz Dominik Dijakovic celem ataku na niepokonanego mistrza. Walki z udziałem tych zawodników oraz same segmenty należą do jednych z lepszych w federacji w ostatnich czasach, więc wydaje mi się, że ich starcia mają jakiś tam sens. Mimo tego, że wiadomo, iż Lee w najbliższym czasie nie utraci tytułu.


REWANŻ SPRZED SZEŚCIU LAT

Powrót Johna Ceny do ringu tuż przed Wrestlemanią oznaczał dużą walkę dla niego. Okazało się, że jego przeciwnikiem został "The Fiend", który kilka dni wcześniej stracił Universal Championship na rzecz Goldberga. Walka została nazwana rewanżem sprzed sześciu lat. Zawodnicy właściwie nie stoczyli żadnego konkretnego brawlu, a stypulacja ich walki to Firefly Fun House match. Dla mnie to walka bez żadnej podbudowy, na którą się jakoś specjalnie nie napawałem. WWE trochę zepsuło postać demona Bray'a Wyatta odbierając mu tytuł Universal. Szkoda...


ZAYN NOWYM MISTRZEM INTERKONTYNENTALNYM

Braun Strowman wyszedł z inicjatywą walki 3v1 na Elimination Chamber przeciwko Nakamurze, Zaynowi i Cesaro. Wrestlerzy się oczywiście zgodzili nie mając właściwie nic do stracenia, a wiele do zyskania. Co ciekawe, Strowman przegrał ten pojedynek, a Sami Zayn, który go odliczył został nowym mistrzem Interkontynentalnym. Patrząc na to, co wydarzyło się na Wrestlemanii 36 to ten ruch miał nawet jakiś sens. Czy Zayn sprawdzi się jako midcardowy mistrz?


WRESTLER MIESIĄCA - ALEISTER BLACK

Ten wybór może naprawdę mocno dziwić, ale patrząc na to, kogo mieliśmy do wyboru to Black chyba wyglądał najciekawiej z wszystkich. Stoczył całkiem dobrą walkę z AJ Stylesem na Elimination Chamber, którą zwyciężył, na tygodniówkach tradycyjnie klepał leszczy, a na początku miesiąca miał całkiem niezły program z AJ Stylesem. Wydaje mi się, że ciężko było wybrać na to miejsce kogoś innego. Przypominam, że nasze kryteria w wyborze miesiąca to: ciekawość feudów/storyline'u zawodnika, osiągnięcia jakie zdobył oraz ciekawość pojedynków, które stoczył.


WRESTLERKA MIESIĄCA - SHAYNA BASZLER

Może w przypadku wrestlera miesiąca można było mieć jakieś wątpliwości, to akurat w tym przypadku Shayna Baszler jest bezkonkurencyjna. Wielkie zwycięstwo na Elimination Chamber w walce o miano pretendentki do RAW Women's Championship zapewniło jej pierwsze miejsce, ale również całkiem ciekawy program konfliktu z Becky Lynch sprawił, że aż chciało się oglądać dla tych dwóch zawodniczek RAW. Ciekawe, co czeka Shayne po Wrestlemanii...


TAG TEAM MIESIĄCA - THE STREET PROFITS

Pierwszy raz w tym roku The Broserweights nie zostają tag teamem miesiąca. Tym razem to The Street Profits otrzymali tą "prestiżową" nagrodę. Już na początku miesiąca zostali nowym mistrzami tag teamów RAW, dali kilka całkiem solidnych pojedynków i mocno usadowili swoją pozycję na kilka dni przed Wrestlemanią. Wydaje się, że Montez Ford oraz Angelo Dawkins dają fanom całkiem niezły fun z wrestlingu i zasłużyli na te tytuły.


FEUD MIESIĄCA - GARGANO VS. CIAMPA

Wydaje się, że to był najtrudniejszy wybór, ale patrząc na to jaki mamy okres i to, że właściwie przed Wrestlemanią nie otrzymaliśmy żadnego solidnego brawlu prócz właśnie starcia Gargano z Ciampą podczas jednej z tygodniówek to postanowiłem się wybrać ich jako feud miesiąca. Ich brawl w performance center był niesamowity i każdy fan żółtej tygodniówki nie może doczekać się ich pojedynku. Trochę szkoda, że ich historia nie zakończyła się na największej ze scen. Myślę, że spokojnie tutaj można było wybrać także jako feud miesiąca Taker vs. Styles, ale moja sympatia do NXT w tym przypadku zwyciężyła.


WALKA MIESIĄCA - NEW DAY VS. MORRISON & MIZ VS. USOS VS. LUCHA HOUSE PARTY VS. HEAVY MACHINERY VS. ROODE & ZIGGLER

Specjalnej konkurencji nie było w tym miesiącu. Osobiście dla mnie zaskoczenie, nawet mimo kilku faili wykonanych przez Kofiego Kingstona (chyba to nie był jego najlepszy dzień). Zwycięzcy oczywiście zaskakują, bo większość spodziewała się zwycięstwa Heavy Machinery, ale to cieszy, że federacja tak szybko nie skreśliła Johna Morrisona oraz The Miza, bo wyglądają całkiem nieźle jako tag team. 

0 komentarze:

Prześlij komentarz